Lubię łączyć tkaniny o różnej grubości i fakturze, często tworząc tym samym stylowy miszmasz.
W dzisiejszym zestawie, delikatna tiulowa tunika, w połączeniu ze skórzaną kamizelką, nabrała nieco ostrzejszego charakteru. Ciężki, metalowy naszyjnik dodał stylizacji pazura. Nie mogło zabraknąć mojej ulubionej wełnianej czapy, którą często nosiłam również w chłodniejsze letnie dni. Dopełnieniem stylizacji są bordowe getry, które tym razem pełnią rolę rękawiczek.
top Forever 21 | vest ZARA | pants, beanie, wedges, rings H&M | leg warmers Top Shop
Też lubię takie połączenia faktur. W tej stylizacji wszystko mi idealnie pasuje, jestem zdecydowanie na tak. Masz fenomenalny kolor włosów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
Usuńgenialny outfit! masz swietny kolor wlosow ;)
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
dzięki:)jeżeli podoba Ci się mój blog to zapraszam do obserwowania:)
Usuń